ABISKO – ZORZA POLARNA, LAPONIA I CISZA PÓŁNOCY

Wyprawa do Laponii ze Stasiem – spokój, mróz i zorza polarna

Zima w Abisko od pierwszego kroku daje wrażenie innego świata. Nie ma tu miejskiego hałasu ani tłumu turystów. Jest za to świeże powietrze, mróz i śnieg. Wchodząc do drewnianego hotelu nad jeziorem, od razu czuje się spokojny rytm Laponii: ciepłe wnętrza, bufet, zapach kawy i drewna w kominku, światło lamp odbijające się od okien, za którymi rozciąga się zimowa dolina. To tu zaczyna się podróż, w której główną rolę gra spokój i natura.

Wędrujemy po parku narodowym Abisko, którego ścieżki prowadzą przez ośnieżone lasy i doliny. Zimą krajobraz jest tu surowy, ale nie przytłaczający - spokojny. Spacer w takim otoczeniu daje poczucie oddalenia od świata, które trudno znaleźć gdziekolwiek indziej. Czasem spotykamy renifery, czasem widzimy ślady zwierząt na śniegu, a czasem tylko słyszymy szum strumieni. Po powrocie do hotelu czeka na nas ciepła herbata, sauna i odpoczynek w przytulnej atmosferze, która natychmiast przywraca energię.

To spotkanie z Laponią nie przez pryzmat turystycznych atrakcji, ale przez codzienność regionu: ciepła domu, ciszę, śnieg i proste chwile, z których składa się życie w Abisko. Z czasem zaczynamy rozumieć, dlaczego właśnie tu przyjeżdżają ludzie, którzy naprawdę chcą zobaczyć zorzę — nie tę „miejską”, ale prawdziwą, rozpiętą szeroko ponad górami.

Abisko — najlepsze miejsce na zorzę

Abisko leży w suchym oknie pogodowym. Góry zatrzymują chmury, więc zimą jest tu więcej przejaśnień niż w Tromsø czy na Islandii. Dzięki temu zorza pojawia się częściej, wyżej i jest widoczna w pełnej okazałości. To właśnie tutaj wykonano najpiękniejsze fotografie zorzy.

Wychodzimy nad jezioro, wyjeżdżamy wyciągiem w góry — kilka minut od hotelu — i czekamy. Śnieg skrzypi, powietrze jest mroźne lecz krystalicznie czyste, a gdy zorza się pojawia, zmienia krajobraz jak teatr światła.

Wszystko spokojnie, delikatnie, bez ludzi i pośpiechu - naturalnie.

Polowanie na zorzę — kolacja i widok na nocną dolinę

Wieczorny wjazd na górę Nuolja to kulminacja wyjazdu. Na szczycie czeka ciepłe, kameralne wnętrze Aurora Sky Station i elegancka kolacja przygotowana w nordyckim stylu. Za oknami widać całą dolinę Abisko, jezioro i pasma gór. Jeśli warunki są dobre, zorza często pojawia się właśnie tutaj — szeroko, wysoko i wyjątkowo wyraźnie. 

To jedno z najbardziej spokojnych miejsc do jej obserwacji.

Psy zaprzęgowe, renifery i jurty Samów

O poranku psie zaprzęgi prowadzą nas przez białe doliny i ciche leśne ścieżki. Psy biegną równo, a sanie suną po śniegu jak po miękkiej tafli. To jedno z tych doświadczeń, które daje prawdziwe poczucie północy i jest tylko na Północy dostępne.

W Jukkasjärvi odwiedzamy renifery, siadamy przy ognisku w jurcie Samów i pijemy gorącą herbatę. Kiedy dym miesza się z zimnym powietrzem, a renifery przychodzą do nas po jedzenie, ma się wrażenie, że człowiek naprawdę jest daleko od świata — i czuje się z tym bardzo dobrze.

Świat zbudowany z lodu

W Jukkasjärvi odwiedzamy lodowy hotel ICEHOTEL — zimową galerię sztuki stworzoną ze śniegu i lodu. Można wejść do rzeźbionych pokoi, pospacerować lodowymi korytarzami i spróbować drinka w szklance z lodu. Całość jest połączeniem sztuki i surowej architektury Laponii. Po krótkiej wizycie odwiedzamy jeszcze Kirunę - miasto, które się przemieszcza.

Ciepło, kakao i mysig – przytulne oblicze Laponii

Zima w Abisko jest surowa tylko na zewnątrz. Gdy wracamy do hotelu, pojawia się drugi świat: ciepły kominek, bufet, gorące kakao i przytulne światło, które od razu przywraca energię. To ten kontrast sprawia, że człowiek czuje się tu wyjątkowo dobrze.

Wieczorami odpoczywamy w saunie, a potem próbujemy kąpieli w zimowym jeziorze - zimna woda działa kojąco. To chwile pełne ciszy i relaksu, takie, w których rodzi się szwedzkie mysig: połączenie przytulności, spokoju i poczucia, że jest się dokładnie we właściwym miejscu.

To właśnie to ciepło sprawia, że Laponia staje się nie tylko piękna, ale też bliska.

Co poczujesz i przeżyjesz?

Zima w Abisko ma własną logikę — krótkie dni, delikatne światło i długą noc, która może w jednej chwili rozbłysnąć zieloną feerią zorzy. To miejsce, w którym człowiek poddaje się rytmowi Północy. Wszystko jest tu proste: śnieg, cisza, ogień, renifery, ciepło. I właśnie z tych elementów rodzi się doświadczenie, którego nie da się porównać z żadnym innym.

Wyjazd do Abisko nie ma jednej, stałej daty. Zima na północy jest żywa i zmienna, dlatego najlepszym sposobem, by zobaczyć zorzę, jest podróż w momencie, kiedy warunki są dla niej naprawdę sprzyjające. Dlatego tworzymy Listę Zorzy – listę osób zapisanych na dany sezon. To rozwiązanie pozwala jechać wtedy, gdy pogoda daje największe szanse, a nie wtedy, gdy tak „wypada”.

Jak wygląda proces?
Wpisujesz się na Listę Zorzy i wpłacasz 25% ceny jako rezerwację miejsca. W trakcie zimy obserwujemy prognozy aktywności słonecznej i zachmurzenia w rejonie Abisko. Gdy pojawia się dobre okno pogodowe – wyraźnie podwyższona aktywność słoneczna i szansa na czyste niebo – ogłaszamy wyjazd na najbliższy piątek.

W tym momencie dostajesz ode mnie wiadomość z potwierdzeniem terminu i proszę Cię o decyzję. Równocześnie ja zajmuję się dopinaniem wyjazdu. Jeśli potwierdzasz udział, dopłacasz pozostałe 75% ceny. Jeśli nie – Twoje miejsce przechodzi na kolejną osobę z listy.

Lista Zorzy

Najważniejsze informacje

Co zawiera cena?

🧭 Opiekę Stasia (cały czas)
🧭Opiekę lokalnych przewodników (psie zaprzęgi, renifery, obserwacja zorzy)
🏨 Noclegi (2 noce w Abisko) 
🚐Transport (lot Sztokholm-Kiruna-Sztokholm, wszystkie transfery busem)

Wszystko, co najważniejsze, jest już w cenie – bez pośpiechu i bez dodatkowych niespodzianek. Podróżujesz spokojnie, z pełną opieką i komfortem.

🍜Wyżywienie (2 śniadania bufetowe, 2 lunche, 2 kolacje, codzienna fika)
🗺️Doświadczenia i atrakcje (koszty wszystkich atrakcji)
🛡️ Ubezpieczenie kosztów leczenia i NNW
👥 Wsparcie organizacyjne

Czego cena nie obejmuje?

✈️ Biletów lotniczych do i ze Sztokholmu
💵 Wydatków osobistych i alkoholi

🎭 Opcji dodatkowych
🛌 Noclegów, wyżywienia i programu w Dniu 0 i Dniu +1

Sztokholm przed i po wyprawie

Zimowa Laponia jest intensywna, dlatego wiele osób lubi rozpocząć lub zakończyć ją spokojnym dniem w Sztokholmie. To dobry moment na złapanie oddechu, przestawienie się na północny rytm albo łagodne domknięcie podróży.

Sztokholm przed wyjazdem
Przylatujesz dzień wcześniej i spędzamy wspólnie spokojne popołudnie w mieście. Spacer po Gamla Stan, fika w jednej z klasycznych kawiarni, metro-galeria sztuki i wieczorne światła nad zatoką. To dobry moment, by wejść w rytm Północy i przygotować się do wyprawy do Abisko.

Nocleg
Hotel w Sztokholmie — wygodnie, ciepło i bez pośpiechu następnego ranka.

Sztokholm po powrocie z Laponii
Po intensywnej zimie wracamy do Sztokholmu wieczorem. Dodatkowy dzień pozwala odpocząć po locie z Kiruny: krótki spacer po mieście, spokojna kawa, muzeum Vasa, muzeum fotografiska albo dłuższe przejście nad wodą. To łagodne przejście z dalekiej Północy do codzienności — bez biegu na lotnisko i bez pośpiechu.

Cena dodatkowych dni
Dopłata do dnia przed lub po Laponii: 800 PLN za dzień

Chcesz poznać pełny program?

Wyślij mi krótką wiadomość – odeślę szczegółowy plan i praktyczne informacje o wyjeździe. Odpowiadam konkretnie i bez zobowiązań.

WSZYSTKIE WYJAZDY

Zobacz wszystkie nasze wyjazdy tutaj